Sidła Świata
Pierwszy wiersz więc proszę o zrozumienie ;]
Za górą? Za rzeką?
Za lasem, doliną?
Za horyzontem? Za odległą krainą?
W snach? czy w marzeniach?
W myślach? W wyobrażeniach?
Dlaczego tak daleko?
Jest szybsza droga.
Wystarczy tylko plecak lub torba,
I już uwolniony, szczęśliwy, radosny,
Uciekniesz od świata przyrodzie
zazdrosny.
Zamknięty w pułapce, żelazny, zatruty,
Ogromny, fabryczny,
szary, za smutny,
By móc się cieszyć jego istnieniem,
Dobrze zrobiłeś.
Nazwałeś wspomnieniem
Czarne i brudne są to słowa,
Bo tu się zaczyna prawdziwa przygoda:
Gdy na gałęzi słońca tęcza zasiada,
swój barwny pióropusz dumnie rozkłada,
Dywany zielone, niebieskie sufity,
bajkowych kwiatów barwne rozkwity,
Krople z nieba spadające,
Liście z drzew odskakujące.
Wszystko to prawda, nie żadne złudzenie,
i na pewno bez snów:realne spojrzenie
Ciesz się życiem póki w pełni istnieje
Bo i tak za dużo go w okół niszczeje.
Można to cofnąć, jeśli uwierzysz,
że to co najsenniejsze obok Ciebie
leży...
hhmmm... nie jest fatalnie ;]
hhmmm... nie jest fatalnie ;]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.