Siedlisko
Gdzie kończą się łąki, rzeczka Myja
płynie,
która po roztopach w trzcinach bagna
ginie,
lecz, gdy wiosną cieplej słoneczko
zaświeci,
to się moc żurawi tu na gody zleci.
Potem do jesieni młode wychowują,
a gdy w listopadzie pod niebo wzlatują,
tworzą coraz większe stado z rozlewiska,
widokiem tym dziwią się ze wsi ludziska.
A pamięć ich sięga do odległych czasów,
gdy żyli wśród bagien i rozległych
lasów,
wtedy łoś królował, po mokradłach
brodził,
to od niego nazwa mojej wsi pochodzi.
Teraz zimą gniazda żurawi są puste,
wśród trzcin się chowają kuropatwy
tłuste,
lecz bywa, że w czasie lata lub jesieni
ktoś tam ujrzy przodków tańczących wśród
cieni...
autor
M.N.
Dodano: 2022-01-16 08:26:03
Ten wiersz przeczytano 1640 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Pozdrawiam Marianie, z dużym TAK dla wiersza:)
Piękny wiersz niczym pocztówka :)
Pozdrawiam serdecznie Marianie :)
Pięknie napisane. Pozdrawiam i glos zostawiam + ;)
Podglądanie (obserwacja życia) ptaków, to jedno z
ciekawszych zajęć, a skoro ptaki są w pobliżu, to
tylko się cieszyć i opisywać.
Z ciekawością poczytałam.
Piękna impresja, tego wspaniałego miejsca, w Twoim
Swiecie, który tak magicznie wprost, dostrzegsz.
Z przyjemnością czytałam te obrazy.
Serdecznie pozdrawiam, w nowym 2022.:)
Marianie, zabrzmialo mi troche mi Mickiewiczowskimi
opisami (Panu Tadeuszu). Urokliwe wersy. :)
Klaniam sie nisko z uznaniem dla malowniczosci strof.
:)
Piękny obraz wierszem. Z dużym podobaniem pozdrawiam
serdecznie.
Duża wrażliwość na piękno świata.
Uroczy klimat.
Przepiękny obraz namalowałeś słowami wiersza. Dobrze,
że jeszcze takie malownicze miejsca mamy.
Pozdrawiam serdecznie M.N.
Malowniczy wiersz, zachwyca obrazem. Pozdrawiam ciepło
:)
Przepięknie namalowałeś słowem obraz rozlewisk nad
rzeką Myją.
Przyroda wiąż zachwyca.Jak dobrze,że są tacy ludzie
jak Ty,którzy dostrzegają jej piękno i jeszcze o nim
piszą.
Z uznaniem pozdrawiam
Obrazowe, urzekające wersy, przepiękny wiersz, z
ogromną przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam
serdecznie:)
Lubię wiersze, w których pojawia się przyroda i
jeszcze są tak dobrze napisane, jak Twój...
Może przyleciały do mnie? Nigdy nie było tu żurawi, a
od jakiegoś czasu są.
Piękny, obrazowy wiersz przyrodniczy,
żurawie to piękne ptaki, kuropatwy widziałam chyba
tylko kiedyś w zoo,
tak jak i bażanty, które też zrobiły na mnie wrażenie,
zwłaszcza złociste.
Pozdrawiam, z dużym podobaniem dla wiersza, Marianie
:)
Pięknie, obrazowo i malowniczo i bardzo poetycko :)
pozdrawiam z uznaniem Marianie :)