SIŁA SUGESTII
Przyszedł chłop sprzedać krowę,
ciągnie bydlę z daleka,
krowa kopie i bodzie
daje niewiele mleka.
Prawdomówny gospodarz
więc odchodzą klienci.
Przysłuchuje się facet
i tylko głową kręci…
oj chłopie, chłopie, chłopie
z tobą jest jedna bieda:
jak będziesz mówił prawdę
to tej krowy nie sprzedasz!
Jestem mistrzem w tych sprawach,
znam moc każdego słowa.
Jak odpalisz mi dolę
to upłynnię ci towar
i gospodarz się zgodził,
a ten zaczął nawijać
jaka mądra, łagodna,
że się pasie bez kija,
mleka to po dwa wiadra
rano i wieczór daje.
- Skoro jest taka dobra
to ja jej nie sprzedaję!!
Komentarze (75)
świetna groteska
nie ma to jak mieć siłę mowy przebicia i reklamy
pozdrawiam:)
życiowy przykład na udaną próbę wciskania komuś
ciemnoty
miłej niedzieli, Anno :)
Świetne! - aż parsknąłem śmiechem.cudowne - (troszkę,
jak drugie "ja") - ja - mojej schizofrenii - też za
byle co -nie sprzedam. (choć jest - wszyscy wiedzą -
paskudna, to "uwierzyłem"... - że tylko ją mam na
pokaz).Mądry, "goteskowy" wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Anno:)
ubawiłam się - samo życie :-) pozdrawiam
Tak wlasnie bywa w malzenstwie;)))
Jak obcy pochwali....dalej wiadomo;))))
:))) Świetny przykład tej siły. Miłej niedzieli:)
:)))) świetna groteska
Pozdrawiam :)
Super groteska. Brawo!
Anno dziękuję bardzo zaczytanie, komentarze!
Miłej niedzieli życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Świetny wiersz!
Pozdrawiam :)
ciekawe pozdrawiam
A widzisz :)
Ciekawa groteska.Pozdrawiam:)
(((:
Kłaniam się uśmiechając(:
I przejrzał na oczy
i po 2 wiadra mleka co dzień toczy
Świetna groteska!
Pozdrawiam:)