simplement
dobrze że prima aprillis
można bezkarnie dealować teoriami
że koniec świata to nie koniec
cywilizacji w której człowiek człowiekowi
tirem
węgielnym kamieniem pod ruchome bloki
z ciężarem właściwym
i że właściwie równia pochyla się
prościej
od dźwigni wiary w siłę jednostajnie
wznoszącą
ręce ku niebu
prima aprillis bywa kołowrotkiem
pogody - czasem trzeba by klinem
nawet prasa z hydrauliczną mocą
leje wodę a my przekładamy
nogę na nogę
szukając wyrazu dla braku słów

grusz-ela


Komentarze (28)
Alinka, wtorek - koljny dzień, jutro kolejny, potem
kolejne... Buziole serdeczne, niech dni będą jak
najlepsze. :)
Danus, no co ja zrobie, że gdy piszę, to zawsze widzę
kilka rzeczy na raz.
Serdeczności, dziękuje Ci :)
wtorek...
Witaj Elu. Pozornie proste, ale, musiałam wczytać się
wielokrotnie w treść i tak jak Ewuni, zabrakło mi
słów.Każdy Twój wiersz jest wielowarstwowy, simple,
never. Moc serdeczności.
mnie zabrakło słów, pobuszowałam troszeczkę :)
pozdrawiam Elu
Dobrego wieczoru, Ziu-ko. Dziękuję :)
Bardzo celnie uchwyciłaś to co ważne:)
Przyjemnego popołudnia :)
Miłej niedzieli, Mariuszu :)
A trzeba... po prostu.
Mądra myśl. I wcale nie prima aprillisowa.
(A ile tu fizyki ;-)
Miłej niedzieli :)
Fakt, Januszku. Pozostaje mimika :)
Ewentualnie zachowanie
twarzy :)
oczywiście
kiedy nam brakuje słów mamy inny wyraz
twarzy!
:)
Dziekuje Mily. Dobrej nocy życzę :)
Dla mnie rewelacja Eluś!
Pozdrawiam :)
Miło, Arku, że cos tu zatrzymało. Dobrej nocy :)
Słów tu nie brakuje.Zatrzymujesz :)