skacowana samotność...
podesłał samotność kacowi
przez jakiś czas nie będzie już sam
i melancholię oddał czartowi
dziś jest wesoły...a jutro ?...oj, tam !
wszak można przedłużyć tą radość
jak zakochany ma swą połówkę
tak i on uczynić chce zadość
najwyżej zrobi "se" tygodniówkę
cóż tam samotność gdy w głowie się kręci
widzieć podwójnie...mieć swoje racje
tu najważniejsze są szczere chęci
plus dobre lustro i z nim toasty...
..i napisz tu coś o pijaństwie !!! to zaraz cię ludzie od pijaków skomentują...../???/
autor
yamCito
Dodano: 2009-06-26 16:18:14
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Tylko , że lustro Ci prawdy nie powie, nawet jak
patrzy prosto w oczy.
Ryszardzie sam tytuł jest intrygujący mhmmmmmmmmm
wspominasz o jednym z wielu nałogów...ten problem
dotyka wielu ludzi ...tak często ludzi " samotnych
"aczkolwiek którzy nie są samotnymi...Pozdrawiam jak
zawsze serdecznie:)
a ja tam rozumiem, też lubię utopić się w
fantazjach... ;)
Ciekawy wiersz,ale sama prawda,tak bywa w życiu,że
niektórzy piją do lustra.
Pozdrawiam.
cóz bedzie człeku kiedy lustro sie omsknie przypadkiem
na ziemie i rozbije na kawałki twoje odbicie.......no
Ryszardzie dygreska jak najbardziej na miejscu
...brawo...
Tylko czy głowa wytrzyma no i lustro może się
zbuntować,wtedy zostanie sam>(
Przyznam, że każdy setkowy to wyższy duch bojowy.
Kobiety ładniejsze, ciało silniejsze. Pamięć jedynie
zawodzi: Rano nie wiem o co tym z pretensjami
chodzi...?!
Prawda jest taka, że ja w ogólę nie piję, ani
grama:)choć może niektórzy tak po moim wierszu
pomyśleli:)he he:) a też taka niestety że wielu ludzi
do lustra właśnie...zapija samotność...i to oj
tam....na drugi dzień już nie takie oj tam....to są
zranienia które bolą...ale wieczór blisko i znów
zdrówko....
pozdrawiam:)
I z każdym następnym spojrzeniem w lustro , twarz owa
będzie Ci bardziej obca... +
Udał Ci się ten wiersz, choć treści nie pochwalam...
Odejdź od lustra... spójrz przez okno... widzisz to co
ja? Deszcz przestał padać a nawet słońce
zaświeciło...także i dla Ciebie:)
Do lustra? nie radzę .Może wpadnę?ale na razie u mnie
świeci słońce więc może wieczorkiem? ;-)))))
Picie do lustra (co by nie było nie pochwalam) ma
swoistego rodzaju plus: widzisz dwie butelki. Ale i
minus: tej drugiej szybko ubywa.
Czym się strułeś, tym się lecz...
Podoba mi się ten wiersz...
Gdy człek ma kaca, to się zatraca. Choć łyknie klina,
skrzywiona mina.