Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skalpel

Czytajcie wiersz i między wierszami.....

Otworzyć siebie chirurgicznym cięciem i zajrzeć.
Bez paniki - chyba się znacie? (szczypta sarkazmu)
I co? - mówcie...
- Nigdy nie byłem skąpy, sądziłem, że oni niczego nie potrzebują.
- Broń Boże nie kradłem - zdawało mi się, że oni sami to dają.
- Nie kłamałem, bo po cóż - nikt nie usiłuje dotknąć prawdy.
- Nie zadawałem bólu - ludzie to masochiści?
- Nie szydziłem - podpowiadałem jakie mają braki.
- To nie było tchórzostwo - niechaj inni stają na piedestale bohaterstwa.
I wreszcie - nie pragnąłem się zmienić,
bo czemu szorować dłonie jeśli nie pokryte brudem?

Bez paniki

Chyba się znacie...?

Tylko błagam - nie ważcie się otworzyć ust!

Dodano: 2006-10-28 10:06:20
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »