Skąpa wiosna
W majestacie drzewa wszystkie
chłoną zieleń niczym gąbka
nowe wypuszczają liście
tylko wiosna trochę skąpa
inna aura co godzina
za nos wodzi figle płata
ciepłem ranek rozpoczyna
by w południe deszczem kapać
rosną mlecze i pokrzywa
trawa również jak szalona
zachłanna ona i chciwa
nic jej teraz nie pokona
posypało kwieciem w sadach
zagrzmiało nawet w południe
kolejna majowa dekada
może się rozpocznie cudnie.
L.Mróz-Cieślik
autor
Podróżniczka
Dodano: 2017-05-10 20:13:41
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Fajnie i poetycko opisałaś kapryśną wiosnę.
No cóz wiosna lubi płatać figle 'Bdb oddajesz ten stan
w swoim wierszu
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie
Nawet śniegiem nas ta wiosna poczęstowała
Taka jest tegoroczna wiosna...
Piękna refleksja :) Pozdrawiam serdecznie +++
nie żebym się czepiał Lucynko ale wiersz "płynie"
do...przedostatniego wersu.Tu traci rytm.A szkoda bo
jest sympatyczny:)
Pozdrawiam:)
Wiersz oddaje rzeczywistość. Może puenta sprawdzi się
;-)
Pozdrawiam
miejmy nadzieje ze sie obudzi wreszcie ta wiosna:)
piekny wierrsz.
pozdrawiam:)
Może jutro nas rozpieści. Sorry za pierwszy, tam mi
tablet słowo zmienił. Dobrze, że zauważyłem bez
nieporozumienia.
Może biuro nas rozpieści.