SKARB
Biega po korytarzu i po pokojach
z przytupem i zdrowym uśmiechem
a w wyciągniętych z półki garnkach
gotuje zupkę mieszając łyżeczką.
Przytula mnie ściskając za szyję
i całuje delikatnie w policzki.
Podaje do przeczytania "Co robi Pucio"
"Pucio w mieście" albo "Wierszyki."
Przy muzyce obraca się dookoła
i robiąc wygibasy śpiewa swoją nutką.
Kiedy tuli zajączka jest bardzo wesoła
co widać w anielskim spojrzeniu.
Lubi gimnastykę - do góry nóżki
rowerek przysiady i w bok rączki.
Już ładnie gaworzy "ma - ma" "ta - ta"
"o - u -la - la" "da - da" "ba - ba"
"du - da" "he - he" "a - la "la - la."
Stoi za drzwiami i puka a gdy mówię
proszę dzień dobry jest przeszczęśliwa.
Zachwycona wszystkim na spacerach -
ptaszkiem trawą zbieraniem kwiatów
kamyczkami i listkami na krzewach
a nawet dymem unoszącym się z kominów
patrząc aż serca nam rosną z miłości.
Wnusi
Komentarze (71)
Wiesz niesamowity, a do tego z dedykacją :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Pięknie o skarbach. Mam ich pięć.
Masz rację Kazimierzu. Wnuczęta są jak skarby. Moje
kiedy są przy mnie potrafią prawdziwie radować serce:)
Pozdrawiam.
Marek
Oj, Wnusie to Skarbusie :-) wiem coś o tym :-) Pięknie
dla Natalki :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Witaj.:)
Pięknie napisałeś wiersz, o małej wnusi, Natalce.
Ona, jest zachwycająca,.:)
Pozdrawiam serdecznie.;)
O! Kolejny dla Natalki.
Zakochany Dziadek.
I piękny. Wzruszyłam się.
Przeuroczy wiersz...moja wnusia jest identyczna! Sama
radość :)) Pozdrawiam cieplutko Kazimierzu :)
Kiedyś, kiedy Natalką podrośnie, będzie się wzruszać
przy Twoich wierszach, Kazimierzu:-)
Pozdrawiam Ciebie i Wnusię :-)
Pięknie o wnusi Kaziu piszesz, tak dzieci potrafią się
cieszyć ze wszystkiego, są spontaniczne, radosne i
szczere, na dodatek nie mają w sobie ani zazdrości,
ani nienawiści, ani innych paskudnych cech, jakie
niestety są przypisane niektórym dorosłym, oczywiście
nie mam Ciebie tutaj, Kaziu na myśli.
Pozdrawiam serdecznie, z dużym podobaniem dla wiersza
:)
Pięknie o wnusi i dla wnusi
Dzieci i wnuki to nasza radość życia. Serca miłością
pulsują, uśmiech szczęścia wywołują. Z przyjemnością i
podobaniem czytałam. Pozdrawiam cieplutko:)