Skarb jesieni
Już jesień nadeszła kasztany zerkają
ciekawie
czy potrafisz je znaleźć ukryte w miękkiej
trawie
Będą dumnie leżeć z brzuszkiem wypiętym do
słońca
by cieszyć się jesienią i ciepła nałapać do
końca
Podniosę lśniące skorupki, zgarnę
zeschnięte liście
niech brąz w słońcu odbije się złotem,
niech rozbłyśnie
Cenną pamiątkę ukryję głęboko w kieszeni
gdy mroźny dzień nadejdzie ogrzeje ciepłem
jesieni
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-10-01 18:58:38
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.