Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sklep z parapetem z jaśminu***

wchodzę do sklepu
z używanymi spojrzeniami
mimowolnie wypożyczę
te bezszelestne

Te milczące spojrzenia
rzucane ukradkiem
zza zamkniętych powiek

ciche westchnienia
otępiające bezwiednie
dzikie sumienie

chwilowa amnezja
bezcielesnego amanta
skradzionych nadziei

klimatyczne pomylenie
w żołądku bezsilności
na seledynowym okręcie
frywolności zachowań

czytam z ręki
chwytam łapczywie nadzieję
i chce złapać teoretycznie
diabła za koniec spódnicy

i kiedy otworze pudełko
okaże się że jest puste
a ja i tak nie będe miała odwagi
złożyć rekalamcji
w starym sklepie z parapetem z jaśminu

,,człowiek rodzi się, by umrzeć"

autor

Fifeczka

Dodano: 2006-06-24 21:17:09
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »