Skok..
Stojąc nad przepaścią,
Uśmiechasz się do rozbitych marzeń,
Otoczony obłokiem lodowatej mgły,
Patrzysz w dół na czerwone płomienie,
Przerażony cofasz się.. Strach sieje
zwątpienie,
Po twarzy płyną łzy, nikt tego nie
zauważy,
Zaciskasz pięści czujesz w gardle słony
smak,
Ból zamienia się w gniew, a strach w
obojętność..,
Zamykasz oczy biegniesz by rozpocząć swój
lot w nicość..
autor
adria
Dodano: 2005-08-24 20:21:37
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.