Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skończyły się uśmiechy, moja...

Fotel

Wchodzę! one obie mundurkach niebieskich
powitanie, uśmiechy, gabinet szyk wielki
Siadam w fotelu rozpostarty jak u fryzjera
Jedna z niebieskich na szyi w kołnierzyk mnie ubiera

Druga łapię mnie za twarz ustawia pod światło
Ja otwieram gębę, dla niej to czynić warto
Z uśmiechem coś białego mi pod język wkłada
Skończyły się uśmiechy, moja twarz blada

Ta niebieska z przodu, druga za plecami i jej nie widzę
Zaczynają tyradę, jak to panie z siebie obie bardzo rade
Powiedz do mnie te słowa ta z przodu rzecze,
jak to jest, żyjesz więcej jak półwiecze
Żyjesz, patrzy mi w oczy, już trzy czwarte wieku
A tego co jak widzę masz tyle co w młodym człowieku

Chce odpowiedzieć grzecznie pełnym zdaniem trafnie
milczę, mimo że mam w pełni usta otwarte

Zadaje mi pytania ta niebieska i grzebie mi w gębie
Ja jak źle wychowany milczę zawzięcie
Odpowiadam mruganiem oczyma jak niemowa
Tak czynie przy każdym jej pytaniu od nowa

Jakich używasz mikstur ze jest ich jeszcze tak wiele
Odpowiadam oczyma, znajdywałem je w popiele
Za młodych moich lat życia, nie było w tubce białego
Była kreda, popiół z pieca koloru szarego

Ta druga z tyłu stoi za fotelem jak żołnierz na warcie
Ja z oczyma w suficie milczę, mimo że ma usta otwarte
Pytają o moje życie, czy wnukowie zdrowi i cali
Ja im odpowiadam pokazując jak Mim palcami

Każą mi płukać coś co w smaku pachnie miętą
Zamiast ze smakiem wypić, jak prostak wypluwam
Zdejmują mi z szyi gorset, resztę forsy z opłaty chowam
Kłaniam się niebieskim, milczę gębę mam zamkniętą

Na odchodnym jeszcze słyszę tej w tym niebieskim
Czekam na pana za rok –do kontroli
Przyjdę, było przyjemnie pomilczeć, to nic nie boli.

Autor:slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2018-02-01 06:08:23
Ten wiersz przeczytano 646 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czasami tak w życiu się dzieje, że nie ma do śmiechu,
ani do uśmiechu. Pozdrawiam serdecznie :)

zmegi zmegi

Fajny i pomyśleć że też muszę iść:)pozdrawiam
cieplutko:)

Leon.nela Leon.nela

oj zmieniło nam się zmieniło

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

No to miałeś fajną wizytę u dentysty. Ładnie to
opisałeś Bolesławie. Mnie tez czekają te tortury. U
nas te wizyty i reszta to bajeczne sumy trzeba płacić.
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »