Skrzydła
Dlaczego skrzydła co miały mnie wznieść
sprawić, że w końcu będę mógł latać.
Potrafią tak bardzo pod kurtką gnieść
a świat mi każe nimi zamiatać
ulice z brudu i syfu ludzkiego
tak obecnego tu na tej ziemi.
Nie umiem odgadnąć , zrozumieć tego,
że ludzie na zło są głusi i niemi.
Nie zgadzam się żyć wśród tego mozołu.
Nie będę bierny na ludzką krzywdę.
Powstanę niczym feniks z popiołu,
choćbym miał życiu zapłacić grzywnę.
Chcę walczyć o to by było tu znośnie
nie tylko dla mnie, ale dla świata.
Bym nie usłyszał od ludzi -Wynoś się !-
tylko- Popatrzcie na skrzydłach on lata!-
Komentarze (29)
Cena nie jest duża aby czuć się uskrzydlonym,miłość
bliźniego...Życzę wielu wzniosów, Tobie i Nam.
Pozdrawiam, +
Miłego dnia
Ludzie mają to do siebie (nie wszyscy, rzecz jasna),
że bardzo lubią innym te skrzydła podcinać.
A życie, tak, to walka. Też lubię walczyć, dosłownie i
metaforycznie.
I generalnie, człowiek jest stworzeniem niedoskonałym,
ale ja, np, się tego nie wstydzę. Żyłami płyną
błędy... Ważne, by próbować stawać się lepszym. Ale
najgorsi są ci, którzy uważają siebie i swój świat za
idealny... To oni, tak naprawdę, mają ze sobą
najwięcej problemów i najbardziej lubią innym podcinać
skrzydła...
Z podobaniem dla wiersza. Pozdrawiam.
dziękuję za zwrócenie uwagi:) poprawiłem
Zamiar peela bardzo dobry, tylko realizować, a tutaj
ogonek uciekł =
"choćbym miał życiu zapłacić grzywne." - grzywnę.
Czasami odnosimy wrażenie, że jesteśmy nie z tego
świata i nie możemy się w tym obecnym odnaleźć.
Wiersz z głęboką życiową refleksją
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo dobry tekst. Podziwiam optymizm.
Skrzydła trzeba rozwijać zamiast zwijać...a brudu na
tej ziemi masa pomijając śmieci,tylko że jednostek to
jest syzyfowa praca , nad złem musi pracować masa
ludzi to znaczy my wszyscy...dobre
przesłanie...miłego...
Z podobaniem wiersza pozdrawiam
wystarczy żyć w zgodzie z imperatywem kategorycznym
Kanta:)
Dobra deklaracja, a podaj przykład , co zamierzasz
zrobić, bo walka to szerokie słowo.
Ja na przykład, jak tylko mogę, czyli w 90%, poruszam
się na rowerze i miejską komunikacją, nie wyrzucam
jedzenia, nie zatruwam powietrza papierosami. Do tego
nie potrzeba skrzydeł, zresztą ich nie mam:).
Pozdrawiam.
Nie dajmy sobie podciąć skrzydeł...pozdrawiam :)
W pełni zgadzam się z treścią wiersza. Czyńmy
wszystko, co możemy by szanować i wspierać wzajemnie.
Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)
Tyle jesteśmy warci ile dajemy z siebie dla innych.
Nie oglądając się na innych, zacznijmy od siebie tak
postępować, żeby nikogo nie krzywdzić i żeby nikt
przez nas nie płakał.
Bez zła nie było dobra!
Miłego dnia życzę :)
no cóż, nie wszyscy mają skrzydła. Niektórzy mają
rogi.