Skrzydła przybrudzone smutkiem
Cisza skrzy się
śniegiem niepamięci
podnoszę oczy złamane szarością
widzę wzrok anioła stróża
skrzydła przybrudzone smutkiem
słucham spojrzenia
pełnego szeptów nocy
po drugiej stronie
smutek zbiera błękit…
autor
Szary
Dodano: 2008-12-06 00:05:14
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobrze,ze błękit pozostał-przynosząc nadzieję...
"cisza skrzy się śniegiem niepamięci","po drugiej
stronie smutek zbiera błękit".Masz talent do
formułowania pięknych zdań.Wobec których biję brawo.
podnoszę oczy złamane szarością
-...ale podnosisz...to najważniejsze....ja sie czasem
wstydze podnieśc...
Wiersz anielski, a taki smutny... "niepamięci", to
zdaje się razem być powinno.
wiadomo, że kolor ładniejszy więc za często niech go
nie zabierają. popraw niepamięci piszemy razem.
Słowami można malować i szarości , i błękity. Puenta
piękna.
przepiekne metafory
i taniec slow
pozdrawiam:)
oby nie zabierał zbyt często...błekitne ładniejsze.:)