SKS *
* SKS - Starość Kochani, Starość!
Kiedy staję do golenia,
oglądam swoje odbicie.
Widzę, że także się zmieniam,
co ty ze mnie robisz życie?
Włosy takie szpakowate,
powoli wchodzi łysina.
Plecy trochę łukowate,
już nie w głowie mi dziewczyna.
Czas odebrał lata młode,
pozostał spacer, wierny pies.
Jak złodziej kradnie urodę,
pewnie to działa SKS!
Nie będę się tu spowiadać,
że nie jestem ideałem.
Mógłbym wiele opowiadać,
tylko o czym... zapomniałem!
Jan Siuda
Komentarze (25)
SKS, marna sprawa, kiedyś wytłumaczono mi ten skrót
nieco dosadniej:)))
gdzie skleroza, tam łysina,trudność
ma poznać mnie psina.
Muszę chyba zmienić psa...
tylko co to da?
Pozdrawiam serdecznie
Ważne jak się czujemy duchem. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Janie
Janie, ale dusze masz młodą
i to się liczy, a nie powłoka
zewnętrzna. Pozdrawiam serdecznie.
No już bez przesady! starość zaczyna się po 90-tce
podobno!
Pozdrawiam Janku:)
Janie przed Tobą jeszcze tyle, co ma SKS do tego,
wystarczy tylko chcieć. Pozdrawiam
Niestety, czas nie stoi w miejscu, co tam włosy i
uroda, ja się zakochałam i czuję się młoda. Pozdrawiam
cieplutko
Starość Kurrrr.....Starość....nie chwal się - też mam
lustrko
Tylko baran ma cały czas runo!
"powoli wchodzi łysina".
Łysina to problem wielu mężczyzn ,także młodych.Z
drugiej strony facet któremu włosy wypadają może mieć
na przykład piękne oczy,piękny głos,namiętny sposób
poruszania,może też mieć ładne usta.NIE MOŻNA SIĘ TAK
ŁYSINĄ PRZEJMOWAĆ,BO SIĘ TYLKO ONA POWIĘKSZY.