Ślady na piasku
Nie wiem, ile lat już minęło...
Ile wody do morza wpłynęło...
Ktoś obcy w ogródkach się teraz śmieje,
nawet wiatr inny niż wtedy wieje!
Zniknęły dawno złote dzieciństwa pola,
przy rzece stoi jeszcze spróchniała
topola.
To już nie my jako dzieci koło domu
biegamy
i o ważnych - błachych sprawach nie
rozmawiamy...
Inaczej już postrzegamy ten wielki
świat,
w książce między kartkami uschnął
przeszłości kwiat,
czasem wiosenny ptak starą piosenkę
zaśpiewa,
ale jesienna pora mlecznej zapomnienia mgły
nie rozwiewa...
Coraz rzadziej wspominamy te tak odległe
lata -
kolorowy motyl teraźniejszości, jak cień za
nami lata.
Już coś innego nam po głowach chodzi,
nieznane uczucie w sercach się rodzi,
widzimy tajemniczej przyszłości otwarte
ramiona
i chcemy wierzyć, że każdy z nas drogę do
celu pokona.
Zakurzone zdjęcia nasze są głęboko schowane
-
przed sobą mamy inne, niczym słońce
malowane...
I dopiero po kilku latach widzimy, jak
bardzo się zmieniliśmy,
zastanawiamy się, czy drogi nie
pomyliliśmy...
Bywa, że w snach nachodzą nas młodości
marzenia
i zostawione za nami minione zdarzenia.
Wtedy zdajemy sobie sprawę, że ktoś inny
jest teraz czteroletnim brzdącem
stawiającym pierwsze kroki między
początkiem świata dzieciństwa, a jego
szybkim końcem...
My dorośliśmy...
Komentarze (6)
Za - Zofią - powtórzę "Upływa szybko życie"...
"dorośliśmy", piękna poezja.
Temat dobry, puenta świetna, pięknie oddzielona od
reszty rymowanej treści brakiem rymu.
Reszcie brakuje trochę jeszcze "uczesania",
podejrzewam, że przez brak doświadczenia.
Rym prosty(a,a,b,b) jest najmniej błyskotliwy a przy
tym nastręcza najwięcej kłopotów podczas pisania.
W dodatku, gdy choćby na chwilę zmieni się formułę
wiersza - widać od razu bałagan i razi dysharmonia.
"Upływa szybko życie" chciałoby się zaśpiewać po
przeczytaniu Twojego pięknego wiersza. Pozdrawiam.
samo życie...podoba mi się treść...
bardzo ładne słowa...proponuje, żebyś rozbiła to na
strofy, będzie "jaśniej" i lepiej się
czytało..pozdrawiam :)