Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O ślimaku i stonodze

Ślimak pełzł na jednej nodze,
by oświadczyć się stonodze.
"Wdzięki twoje pani cenię,
cóż za nóżki - wprost marzenie.

Jesteś szybka, zgrabna taka,
zechcesz żoną być ślimaka?
Przyjmij droga oświadczyny
i kwiatuszek z koniczyny."

"Mam zmartwienie ja niemałe,
czy wyjść za mąż za guzdrałę?
Wprawdzie ślimak jednonogi,
grubas, ciapa i ma rogi.

Ale przy tym taki miły,
aż odmówić nie mam siły.
Komplementów też nie szczędzi,
no i domek nosi wszędzie.

Cóż, wyjść za mąż jestem rada,
lecz na boso nie wypada.
Chcę do ślubu modne buty,
może pójdziesz na zakupy?

Sto bucików, na sto nóżek,
obcasiki nie za duże,
choleweczki nie za krótkie,
sznurowane, czerwoniutkie."

"Nie martw się tym moja duszko,
nie dam marznąć pięknym nóżkom."
Szukał butków w obuwniczym
- lecz ślimaczek wyszedł z niczym.

Popełzł ślimak do szewczyka
o buciki się zapytać.
Zamówienie szewczyk przyjął,
kalkulator z biurka wyjął.

Mnoży, dzieli i dodaje...
"Hmm, uporam się przed majem."
Kiedy nadszedł dzień wesela,
ślimak fraczek w mig ubiera.

Czeka, czeka na stonogę,
ta sznuruje jedną nogę,
drugą, trzecią....i dziesiątą.
"Pospiesz się kochane słonko!"

"Idź do gości już milutki,
wdzieję tylko wszystkie butki
i w pół drogi cię dogonię."
Ślub miał odbyć się przy klonie.

Dopełzł ślimak - gości wita
a stonogi wciąż nie widać.
Już minęło kilka godzin,
narzeczona nie przychodzi.

Uwijała się jak mrówka,
to poplącze się sznurówka,
to za ciasno zawiązane,
jak skończyła - był już ranek.

Wdziała suknię i welonik
i czym prędzej gna pod klonik.
Lecz po gościach śladu nie ma,
narzeczony w domku drzemał.

Zapukała. "Wstawaj luby.
Gotów jesteś złożyć śluby?"
Na to ślimak: "Jest mi przykro,
wolę żonę bardziej szybką."

Tu stonoga się odetnie:
"Nie, to nie guzdrało! Świetnie!"
Popełzł ślimak obrażony,
ślimakowej szukać żony.

Dziękuję poprawiłam

autor

kilcik

Dodano: 2011-11-19 09:56:43
Ten wiersz przeczytano 10667 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

Zora2 Zora2

Przeczytałam. Uśmiechnęłam się. Pozdrawiam :)

mariat mariat

Nie - to nie, łaski bez, znajdę wśród ślimaków też.

siaba siaba

"TO NIE TO NIE" jak mówi mój wnuczek malutki:)Sliczny
wierszyk!!!!!

Zosiak Zosiak

Piekny wierszyk :)

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

Świetna bajka, przeczytam wnuczce. Cieplutko
pozdrawiam + zostawiam

Maria Sikorska Maria Sikorska

podaj mi namiary na bloga...Twoje bajki są świetne

Sotek Sotek

A to ci dopiero miłość:) Jak zwykle miło było
przeczytać. Gratuluję kolejnego pomysłu. Pozdrawiam:)

ILL ILL

bajkowy światek ,a zupełnie jak w życiu ,fajne
spostrzeżenia

blondynka8 blondynka8

kilciku wydaj tomik, dla dzieci frajda a i dorośli
bedą mieć uciechę. Ja mam niesamowitą:))) Super!

Polak patriota Polak patriota

Krzemianka już swoje zrobiła, mnie pozostaje tylko
skomentować. Z punktu widzenia historii mezalians
zawsze był naganny. Pozdrawiam serdecznie.

skorusa skorusa

mamy prawdziwy talent... do pisania bajek ...

Krysy Krysy

Brawo -super.

Akaheroja Akaheroja

lepiej rozstać się przed ślubem niż po !

DoroteK DoroteK

:-) bardzo fajny wiersz o perypetiach ślimaka i
stonogi :-) (wkradło się nieporozumienie ""Wstawaj
luby,
gotów złożyć jestem śluby." a to przecież stonoga
mówi, może tak napisać ""Wstawaj luby.
Gotów jesteś złożyć śluby?") pozdrawiam :-)

dociekliwa dociekliwa

Fajnie napisałaś.Przypomina mi się wiersz-/Czapla i
żuraw/,

Poszedł żuraw obrażony.
"Trudno. Będę żył bez żony."

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »