słoń KO
https://www.youtube.com/watch?v=tUYJZwZIGuo
wrócę już do siebie..
(czasu trochę szkoda)
czekając aż wzejdziesz
zrobiło się chłodniej..
czuję cię przez chmury
(nie jak kiedyś.. latem)
buźkę masz ponurą..
śpiąc i śpiąc - bij zabij
dokąd zmierzasz słonio
wiecznie powtarzając
(idiotycznie błądząc)
mało.. ciągle mało!
czas nadciąga zmiany
wniosków i mądrości;
słuchać lepiej mamy,
a nie szklanych gości
autor
Groschek
Dodano: 2022-09-07 19:42:18
Ten wiersz przeczytano 1217 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.