słońce
ty jesteś słońcem co dla mnie świeci
i w jego blasku uśmiech rozkwita
życie się toczy rodzą się dzieci
jesteś lekarstwem gdy w sercu zgrzyta
każdej choroby jesteś przyczyną
zawrotów głowy w gardle pieczenia
i najpiękniejszą w świecie dziewczyną
nawet twa wściekłość tego nie zmienia
a kiedy zbraknie promieni słońca
świat mój zastyga jak klamrą spięty
zdaje się widzę początek końca
wpadam w rozpaczy czarnej odmęty
Komentarze (6)
Podoba mi się gdy mężczyzna piszę tak pięknie o
kobiecie swojego życia...
Być czyimś słońcem........Pięknie piszesz o swojej
miłości, aż jej zazdroszczę.
super :) z uczuciem .!
zruszający pean na cześć dziewczyny co słońcem życia
się stała Bardzo piękne wołanie
Ładnie mówisz o swoim szczęściu i rozterkach .
bardzo piekny wiersz, pisany z uczuciem. dobrze się
czyta tylko powinno być zabraknie a nie "zbraknie".