Słońce będzie ogrzewać pamięć
https://youtu.be/WdYaGt_sm3Q
moja niezaludniona przestrzeń
otula zapachem Eternity
wiecznością
w niebieskiej poświacie
labradorytu
pod cudzym niebem
ulegam urokowi horyzontu
jego kolażu -
jak atak płótna na farbę
pozostawiam barwne ślady
spontanicznej kompozycji
obraz
zupełnie przypominający
Gwiaździstą noc
Vincenta von Gogha -
spływającą intensywnymi barwami
na Ziemię w której błądzimy
chwilą szaleństwa świecąc
i mieniąc się jak te diamenty
na nieboskłonie
Komentarze (74)
i jak tu nie podziwiać Twoich wierszy :)))pozdrowienia
Wiersz skłania czytelnika do rozmarzenia. Przywołuje w
pamięci piękne chwile, które zapamiętało serce.
Chciałoby się do nich powrócić.
Pozdrawiam
Marek
Ciekawie, nietuzinkowo i refleksyjnie...przywołana
pamięć pięknych chwil ciepłymi promieniami słońca...ja
lubię kontemplować w promieniach słońca...
Pozdrawiam promyczku :)
Właściwości cechujące labradoryt sprawiają, że to
idealny kamień dla filozofów drążących znaczenie
doświadczanych myśli, emocji i wrażeń.
Kiepska ze mnie filozofka ale z przyjemnością
przeczytałam piękny wiersz skłaniający do refleksji.
Miłego dnia, słoneczny promyku :))
Podoba mi się, a te chwile szaleństwa, jak słońce,
ogrzewające życie - zapisuję:)). Pozdrawiam
Wiersz jak obraz, niesamowity!!!
Z wielkim podobaniem Promyczku pozdrawiam serdecznie
:)
pozostawiasz barwne ślady
spontanicznej kompozycji- taka właśnie jest Twoja
poezja.
Pamięć ta ogrzewana sercem.
Jest zawsze.
wersy bardzo malownicze
Pozdrawiam Promyku :)
Pięknie i nastrojowo, czyta się z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymowna, obrazowa refleksja oraz puenta "błądzimy
chwilą szaleństwa świecąc i mieniąc się jak te
diamenty na nieboskłonie", pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Niestety trudno znaleźć piękno, szczęście i harmonię
bez "ale". Tu wszystko jest niby idealne, ALE cudze...
Wiersz jakby pędzlem malowany.
Kazdy z nas diamentem
Posoba sie porównanie
I wersy bardzo malownicze
Pozdrawiam Promyku :)