Słonecznie
pierwsze promyki słońca
wdarły się przez otwarte okno
skakały po ścianie sypialni
jak złote zajączki
które pamiętam z dzieciństwa
gdy chciałam je schwytać małymi rączkami
ciągle uciekały...
dzisiejszego ranka moja dłoń szuka twojej
dłoni
jak zwykle teraz i za dawnych lat
widzę w niej źródło mocy
na niej błękitne nitki jak strumyki
to czas zostawia ślady
tysiące skojarzeń błysnęło
marzenia i wspomnienia
zawsze razem
a słońce codziennie wstaje jako symbol
wiecznego życia na ziemi
to łaskawy czas dla nas
Komentarze (56)
Jak dobrze mieć umiejętność wyławiania perfekcyjnych
momentów z gęstwiny spraw i zdarzeń :) Dzieci to mają
:)
Śliczny wiersz.
Słońce energię i pogodę ducha rozbudza. Uśmiecha się
od razu buzia. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem i
uśmiechem na dobry dzień.:)
Gdy wstaje słońce, nadzieja rodzi się na nowo.
Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przekonałaś mnie ;)
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Bardzo ładna melancholia, z nadzieją na lepsze jutro,
w zdrowiu miłego dnia, pozdrawiam ciepło.
Ujmujące słowa:)
Słońce jest jakby "wspomagaczem" lepszego
samopoczucia, więc niech świeci jak najpiękniej:)
Pozdrawiam serdecznie.
Cierpliwości z znów będzie wszystko normalnie a słonce
nam w tym pomoże...wiersz zmusza do zastanowienia i
refleksji nad życiem na ziemi...pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że wszystko wróci do normy... świetny
wiersz;)Pozdrawiam.
Klimatycznie z nutką melancholii i nadziei na lepszy
czas*pozdrawiam
Słońce jest piękne, ale jest tak potworna susza, że za
chwilę zostanie ogłoszony stan wyjątkowy z tego
własnie powodu. Pozdrawiam.