W słoneczny dzień
W słoneczny dzień mogło wydarzyć się...
Niebo z ziemią połączyłoby się!
W słoneczny dzień w ramiona wziąłbym Cię
i niech się dzieje wokoło, co chce!
Tych upragnionych pocałunków Twych
wciąż czuję słodki smak na ustach
mych...
W słoneczny dzień znów zasmakować ich
mogłem... wciąż czekam, czy otworzysz
drzwi...
Twe niespodzianki wciąż kochają mnie,
a ja uwielbiam za nie wszystkie Cię!
W słoneczny dzień niejedna zdarzy się
i wtedy znów w ramiona wezmę Cię!
Ja kiedyś też, z nadzieją w sercu mym,
pokłonię Ci się i zaśpiewam hymn.
W słoneczny dzień zapukam do Twych drzwi
i nie wyjdę już, gdy otworzysz mi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.