Słowa bolą bardziej
Byłem sam w moim idealnym świecie
Potem byłaś w nim i ty
Każdy dzień był najszczęśliwszym
Ale teraz wiem żę był zły
Kłamstwo to było to czym mnie karmiłaś
Zaślepiony miłością jadłem Ci z ręki
Teraz gdy znam prawdę - ginę
Twoja ambrozja była jak arszenik
autor
prey
Dodano: 2012-12-16 13:48:54
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Kłamstwo rani,niestety.Słodkie i upajające,często na
koniec okazuje się właśnie trucizną.
twoja ambrozja Jest teraz jak arszenik
przeżyłeś coś , co jest tylko twoje
ciesz się, inni nie doświadczają tego
przez całe życie!
a teraz pozwól odejść temu , co było
niech zostana wspomnienia
bo miłość to aromat
pozwol by nowa rozkwitła