słowa jak krople
Jarosławowi Jackiewiczowi
przed wypowiedzeniem słów
obracam je na języku
ocieplają się i łagodnieją
jak wiatr który ucichł
i gładzi jedwabne morze
wtedy spływają z warg -
chwytam je w dłonie
lecz pozostają w ciszy
a potem spadają jak
krople drążące skałę
autor
szadunka
Dodano: 2022-11-24 08:09:36
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Ciepło pozdrawiam z podobaniem refleksji :)
Tak, słowa posiadają moc ogromną, mądrze użyte -
budują. Pozdrawiam ciepło.
Bardzo Wszystkim dziękuję za odwiedziny i odniesienie
się.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
Robi wrażenie. Przekaz i forma prowadzą do
punktowania, ale to co najważniejsze, do zastosowania.
Pozdrawiam
ładny wiersz z dedykacją
Z podobaniem przeczytałem refleksję dedykowaną,
pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciekawy wiersz,
pozazdrościć umiejętności ważenia słów, u mnie nie
zawsze to wychodzi,
czasem bywam zbyt spontaniczna,
ale z drugiej strony na tym polega szczerość, choć
wiem, że nie jest lubiana, ludzie niestety wolą fałsz.
A poza tym faktycznie po wyciszeniu słowa łagodnieją,
a odpowiednio dobrane mogą być jak krople drążące
skałę.
Pozdrawiam, z podobaniem dla ciekawie wyrażonej
refleksji.
Ja gdybym tak jak Ty zrobił to zapewne nigdy bym nic
nie powiedział bo a to bym zapomniał co mam powiedzieć
albo bym doszedł do wniosku że to co mi siedzi na
czubku języka jest wyjątkowo głupie i nie jest warte
wypowiedzenia. zatem walę jak karabin nie patrząc
gdzie kule lecą a jak ktoś dostanie odłamkiem to
najwyżej go przytulę. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Bardzo się podoba!
I tak trochę za Mily :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Podziwiam takie opanowanie!
Ja tak magluję przy pisaniu wierszy, w mowie nie :)
Pozdrawiam :)
Świetny wiersz! To duża kompetencja, tak kontrolować
emocjonalne komunikaty. Pozdrawiam serdecznie.
pseudomilczenie. pozdrawiam
Za BordoBlues :) Pozdrawiam z podobaniem szadunko:)
Metaforyka dużej urody. Wiersz jak ciepły powiew
wiosny. :):)