Słowa przysięgi

ładnie :-) faktycznie tak by było najlepiej - na
zawsze razem :-)

Zgadzam się z Tobą Stasiu! tylko jaki byłby sens
całego życia, gdybyśmy odchodzili parami? kto by nas
opłakiwał i pamiętał!! ukochany człowiek zawsze żyje w
pamięci drugiego człowieka!! tak to już jest!

Pozdrawiam cieplutko Stasiu :))

Wiersz bardzo refleksyjny - nie tylko zatrzymuje ale i
ściska w sercu - miłość i przysięga spełniona po kres
ziemskiej drogi.
B dobry wiersz.

'' Dopóki śmierć nas nie rozłączy...''

...i będę cię kochał do końca żyta...:))))
oj, sorki, życia hihihi Fajniutki wiersz, pozdrawiam.

Wiersz z tlumaczeniem...Ladny :)

Dziękuję mariat za podpowiedź, bardzo cenię Twoje
rady.
Nam nieraz wydaje się że przekaz jest jasny, ale to
tylko dla autora :))))
Pozdrawiam i dziękuję :)

Wiesz co, dopiero z komentarza Twojego dowiedziałam
się o co naprawdę chodziło Autorce w wierszu, stąd też
mało precyzyjnie wyraziłaś główną myśl.
Niektórzy nazywają taki wiersz "wiersz z
załącznikiem" , co oznacza, że jest on nieprecyzyjny,
ponieważ potrzebna jest do niego instrukcja obsługi
cyntryfugi. Napisałam Ci tak dużo, żeby było jasne
na przyszłość.

Kochani, mam nadzieję że nikogo nie zgorszę tymi
słowami ale to jest moje takie odczucie...

Powinniśmy mieć wybór
czy razem odejść chcemy,
aby dalej być ze sobą
w niebie, tak jak na ziemi.

Czy nie pięknie by było dożyć z kochaną osobą starości
a potem razem odejść z tego świata, oczywiście jeżeli
jest taka ich wola :) Jaki sens ma potem życie takiej
samotnej osoby itd. Wiem że to tylko marzenia ale cóż
tam, pomarzyć można :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

Świetny wiersz! Poza formułą "Ślubuję Ci miłość,
wierność..." narzeczeni mogą złożyć sobie przez
siebie ułożoną przysięgę... nie ma ku temu żadnych
przeciwwskazań... +

Przysigi, obietnice, a co innego życie! Pozdrawiam!

Piękny, refleksyjny wiersz. Serdecznie pozdrawiam

...wywołałeś we mnie lawine emocji, a poezji o to
przecież chodzi między innymi... zapomniałam
pozdrowić, zatem pzdr ;)

...wywołałeś we mnie lawine emocji, a poezji o to
przecież chodzi między innymi... zapomniałam
pozdrowić, zatem pzdr ;)

niestety nie nam w to ingerować ale mądrze piszesz,
twoja "przysięga" zdecydowanie bardziej do mnie
przemawia, niż "póki śmierć..." iluz ludzi zyje na
tym łańcuchu wykutym z powyższych słów? a niech
tłucze, sponiewiera, przysięgałam... a niech znęca się
zołza złośliwa, przeciez żona... BZDURA, ja tez się
buntuję, to temat rzeka... fajnie, że sie do niego
odnosisz

To przepiękna przysięga i marzenie:)Cudowny wiersz+++