SŁOWA I ZABAWY
Natalka to już duża dziewczynka
ze ślicznymi loczkami rezolutna
śpiewa tańczy lubi jeździć na rowerze
i huśtać się pod niebo na huśtawce
Nauczycielce z przedszkola powiedziała
z uśmiechem zamówiłam pomadkę do ust
jutro przyjedzie do mnie kurierem
przyniosę pani i pokażę jaka ładna
Innym razem radosnej przedszkolance
bardzo szczerze i poważnie wyznała
będę miała maleńką siostrzyczkę
Julka jej damy na imię cieszę się
Siedzę wygodnie w uroczej restauracji
wnuczka kelnerka kartę menu mi wręczyła
czy już pan składa zamówienie tak
poproszę
filiżankę kawy oraz torcik czekoladowy
z wisienką na czubku dobrze zaraz
przyniosę
Natalka z wdziękiem podała życząc
smacznego
Dziadku ugotujemy pyszną zupkę proszę
chcesz być pomocnikiem szefowej kuchni
chcę to podaj mi warzywa z zestawu
milusińska szefowa zmieszała je w garnku
i spróbowała kilka razy będąc zadowoloną
ale dobra dziadku skosztuj na zdrowie
Wycałowała mnie mocno przytuliła mówiąc
kocham cię z tobą zawsze bawię się fajnie
Komentarze (101)
Joasiu, dziękuję miło, tak to prawdziwy skarb,
pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciepły wiersz, a taka wnuczka
to prawdziwy skarb,
pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Bodku, miło bardzo Ciebie gościć, dziękuję i
pozdrawiam serdecznie.
Jolu, dziękuję i z całego serca życzę, pozdrawiam
ciepło.
Jolu, dziękuję i z całego serca życzę, pozdrawiam
ciepło.
Bartku, tak szczęście wielkie, dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Mario, dokładnie tak, cudny szczęśliwy sens życia,
dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Trzymam w pamięci te chwile, kiedy moje wnuki były
małe.
Kolejny piękny, cieplutki wiersz.
Pozdrawiam Ciebie i Wnusię serdecznie, Kaziu. :)
JoViSkA, dziękuję za miłe sercu odwiedziny, pozdrawiam
ciepło.
Gorzka_kawa, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.
Cudnie :-)
Czekam niecierpliwie na wnuki, zaspokajając póki co
babcine zapędy kochaniem siostrzeńca :-)))
Pozdrawiam ciepło :-)
Uroczo, Kazimierzu :)
I wiem coś o tym - jak wielkie to szczęście :)
Pozdrawiam serdecznie :)
I to jest właśnie sens życia.
A moje prawnuki też są cudowni.
Przeuroczo...moja wnuczka też już opanowała jazdę na
rowerze, śpiewa i tańczy w Przedszkolu :))) Pozdrawiam
Kazimierzu z uśmiechem :)