Słówko o służbie zdrowia II

i wszyscy w koło e-sprawy mają
toteż elektronicznie je załatwiają.
Ja przyjęłam e-szczepionkę
którejś nocy, do rana pobyłam w e-niemocy, a gdy rano
wstałam na równe nogi, zawołałam - Boże drogi!
Daj mi lepiej po-e-ać w łazience
na nocniczku jak przystało grzecznej panience, a nie
w chlewiczku czyli w komóreczce, gdzie grasują myszy i
kotek słyszy.

bardzo dziękuję za wszystkie komentarze

Witaj,

fajne, dowcipne refleksje na znane wszystkim
bolączki...

Uśmiech, pozdrowienia /+/.

Dobra i trafna ironia. Pozdrawiam ;)

Celnie Maćku, pozdrawiam serdecznie.

Eeeeee tam, nieeeee jeeeest zleeeeee.
Usmialeeeeeem sieeeeeeee,
zeeeeee heeeeeeee heeeeeeee.:)))

Pozdrowka Macku :)

Bardzo dobra ironia.Ale cóż postęp... Kto nie idzie do
przodu, ten się cofa.Trzeba się dostosować. Pozdrawiam
serdecznie :)

E - plus za pomysł na ciekawy wiersz :) pozdrawiam :)

mam tymczasowo mało wolnego czasu dlatego Sławku rymy
do-wolne ;-)

W końcu się na tym znasz. Przekaz wciągający ale te
rymy co nieco jak dla mnie za dowolne. Pozdrawiam z
uśmiechem:))))

Dobra ironia, doczekaliśmy wariackich i okropnych
czasów, ale niestety one śmieszyć mogą tylko w
wierszu, w realu już mniej, pozdrawiam, z podobaniem
Maćku.

E-lektronami jesteśmy krążącymi wokół systemu...,
świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:))

czas by się jakiś mądry zespół zjawił
e-epikryzę szaleństwu wystawił
zalecając naprawcze działania
by zmienić ten system nie do poznania
Pozdrawiam. :)

trochę ironii i trochę humoru- tak odbieram wiersz.

Bez przesady i utyskiwania. Nikt nikomu nie zabrania
pójścia do lekarza a E-recepta to świetny pomysł, bo
nie trzeba biegać do przychodni po przedłużenie
recepty na leki regularnie przyjmowane.
Rozumny człowiek idzie z duchem czasu, a kto staje
okoniem i robi wiele hałasu, chce, czy nie, będzie
musiał przyzwyczaić się do nowego systemu, wcześniej
sprawdzonego. Może kiedyś przyzna rację pomysłodawcy i
go przeprosi ;)
Pozdrawiam :)