Służba w narodzie, nadzieja w...
Człowiek nie jest tylko sprawcą swoich czynów, ale przez te czyny jest zarazem w jakiś sposób „twórcą siebie samego”. Jan Paweł II
Służba w narodzie, nadzieja w rodzinie
Śmierć Elżbiety II w ludziach pamięć
wskrzesza,
uroczysty pogrzeb dziewiętnasty
wrzesień,
wzdłuż ulic Londynu ludzi wielka rzesza.
Tysiące poddanych.... czas już zmiany
niesie.
Odeszła Królowa, w zaświatach jej dusza,
trumna z insygniami stoi na lawecie,
siła rąk Royalsów koła w ruch porusza.
BIG Ben z echem bije... podzwonne
Elżbiecie.
W drodze do wieczności ostatnie godziny,
procesja za trumną niesie żal i trwogę:
Karol, Anna, Andrzej, Edward, ich
rodziny.
Wnuki i prawnuki... kondukt rusza w
drogę.
W Opactwie Westminster nabożeństwa
słowy,
słucha pięćset gości, wielcy tego świata,
monarsze korony, prezydenckie głowy.
W ciszy i zadumie... śmierć się z życiem
splata.
Kondukt rusza dalej ku zamku w
Windsorze,
w kaplicy Jerzego msza raz będzie drugi,
dla najbliższych zmarłej, zajęli już loże.
Dla Królowej, matki... łaski proszą
sługi.
W grób złożono trumnę, obok ciał
najbliższych,
w obecności członków królewskiej
rodziny.
Władczynię i matkę niech świat
zapamięta.
Boże Miłosierny... z łaską oceń czyny!
Autor:Halina53
Jasin, 19 wrzesień 2022
Królowa Elżbieta II rządziła 70 lat Zjednoczonym Królestwem... w JEJ pogrzebie uczestniczylła rodzina i reprezentanci 145 państw, 19 monarchów, 48 prezydentów, setki zagranicznych dygnitarzy
Komentarze (17)
Dobrze oddałaś w swoim wierszu atmosferę tego
szczegóólnego dnia.
Pozdrawiam z podobaniem i plusem.
Tak, śmierć królowej ElżbietyII
to wielkie wydarzenie na skalę światową, w którym
uczestniczyło wiele osób, w samym opactwie
Westminsterskim było 2tyś osób, więcej ono nie mieści,
później jeszcze była msza w Windsorze,
z pewnością jej długoletnie panowanie miało wpływ nie
tylko na Wielką Brytanię, podobno nawet jej
przeciwnicy po Jej poznaniu osobiście ulegali Jej
urokowi.
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza na aktualny
temat, Halinko.