Smak deszczu..
Dla Kogoś,kogo nie ma przy mnie z konieczności.Lecz wierzę i czekam..
Zimna szyba chłodzi rozpalone skronie,
Deszcz pada miarowo.
Niebo płacze...
Zamykam oczy,
Ocieram łzy.
Przytulam sie do wspomnień.
Obiecalam na Ciebie poczekać.
Będę tu,dopóki ponownie Cię nie ujrzę.
Spragnione,zmęczone serce nie pozwala na
chwilę zapomnieć.
Nie daje spocząć udreczonej duszy.
Każe czekać,
A ja czekam.
Poczekam nawet wieczność.
Gwiazdy układają się w Twoje imię...
Każą być cierpliwym,
Mówią,że miłość cierpliwa,łaskawa..
Wierzę im na słowo.
Czekam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.