Smak rozkoszy
W cieniu róż,w chłodzie liści.
Dłoń przy dłoni,skroń przy skroni.
Stopy zatopione w rajskiej zieleni
Pokrytej niebiańskimi łzami aniołów.
Perłami w kolorze duszy.
Pieszczą ciała delikatnie.
Miejsce przy miejscu,raz przy razie.
Muskając aksamitne ciało ciepłem
oddechu,
Do szaleństwa,by krew zawrzała,
Wypełniając uczucia smakiem rozkoszy i
spełnienia.
autor

*maciek*

Dodano: 2005-07-02 06:59:28
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.