smak tęsknoty...Tęsknoty Smak
Cóż Ci mogę na Do widzenia?
spojrzeniem głodnych czegoś oczu
patrzę
w TO co by być mogło
a nie będzie
Z wirtuozerią godną lepszej sprawy
rozpościerałam widoki
tak cudne
że po przebudzeniu
gorzki smak z tęsknoty
za tym co by mogło być
a jednak nie będzie...
Iluzje
utkane naprędce w szarych komórkach
z niedomówień
i...poukrywanych pragnień
Nie warto....się starać
tam gdzie efektów brak i brak...
z plew chleba nie będzie
gdzie znaleźć ziarno?
Komentarze (7)
całkiem nieźle napisana garść refleksji :-)
Czuć tą tęsknotę w Twoim wierszu. Ciekawy wiersz. Miło
było przeczytać. Pozdrawiam:)
Ciekawy i wymowny temat wiersza. Niestety, tego, co
nie jest nie pisze siew rejestr...
Podoba mi się, ładnie i smutno.
Podoba mi się, ładnie i smutno.
Dzięki Krzemianka!
Dobrze opisana bezowocna tęsknota. Myślę, że powinno
być "Z wirtuozerią godną lepszej sprawy" zamiast "Z
wirtuozerią godnej lepszej sprawy". Miłego dnia.