Śmierć
wiersz poświęcony Iwonce która w wieku 22 lat opuściła bliskich i udała się na wędrówkę w niebiosa
Człowiek odchodzi
Wszystko pozostaje
Życie się kończy
Albo też zaczyna
Śmierć jest końcem?
Czy może początkiem?
Co myśleć mam Panie?
Gdy odchodzą bliscy
Gdy czas nadchodzi
Można to wyjaśnić
Lecz nie ma wyjaśnienia
Dla twojej śmierci
Opuściłaś nas Iwonko
W wieku takim młodym
Nikt nie był gotowy
By Ciebie pożegnać
Uwierzyć nie mogę
Że ciebie już nie ma
Że żywot skończyłaś
I jesteś już w niebie
"Iwonko byłaś taka młoda a Pan zabrał nam ciebie" słysząc e słowa, widząc białą trumienkę i płaczących rodziców serce rozrywa się na tysiące kawałków

MOWZ

Komentarze (8)
Pozostaje ból nieutulony, gdy tracimy bliskich. A Ty
pięknie oddałeś należną jej żałobę.
'na'- 's' uciekło. w lutym umarła moja kuzynka 34
lata. pozdrawiam@
Trudne pytania, na które ciężko znaleźć
odpowiedź...pozdrawiam.
Trudno pogodzić się z odejściem tak młodej dziewczyny
- smutny wiersz.
" Opuściłaś nas" - brakuje s.
Wzruszająco piękny! Pozdrawiam:)
Piękny ściskający za serce wiersz, pozdrawiam
Dobrych ludzi też potrzebują w niebie. Tak kiedyś
powiedziano dla mnie kiedy pochowałem brata. W 13
wersie nas.
Potrzebna była Bogu!
Smutny, wzruszający wiersz.