ŚMIERĆ
Nie boję się śmierci -
przyjdzie kiedyś tego
nikt nie zmieni
obejmie białym szalem
umrę i pozostanie cisza
odrobina smutku tęsknoty
miłość na ścieżkach rozsiana
i trochę ciepłych wierszy
wierzę że po drugiej stronie
jest życie najwyższe szczęście
ciepło miłość - błogostan
jakiego oczy nie widziały
ani o jakim nie słyszały uszy
autor
Kazimierz Surzyn
Dodano: 2021-11-26 15:26:31
Ten wiersz przeczytano 2318 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
❤❤ Pozdrawiam :)
Oby.
Serdeczne Kazimierzu.
A ja się boję, że przyjdzie w nieodpowiedniej chwili:(
Dobry wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
głęboka wiara pomaga przygotować się w podróż w
nieznane,z uznaniem przeczytałem
Każdy z nas ma wpisany los
Pozdrawiam serdecznie :)
Przed tą panią nikt nie ucieknie,
a wiara w lepsze jutro po drugiej stronie pomaga, by
się zmierzyć z tym, co nieuchronne, msz, nawet jeśli
jest tam pięknie, to nie ma co się spieszyć do tego
przejścia... Swoją drogą zazdroszczę braku obawy, ja
paradoksalnie dziś mniej się boję odejścia, niż
wówczas gdy byłam bardzo młoda, można rzec, że wówczas
miałam obsesję śmierci, nawet przejeżdżając obok
cmentarza potwornie się jej bałam i zaczynałam o niej
rozmyślać, również o procesie rozkładu...
Dziś boję się mniej, ale nie mogę powiedzieć, że
strach całkiem zaniknął, zatem zazdroszczę osobom,
którzy tego strachu nie mają.
Oby jednak była jeszcze szansa na życie tu i teraz, na
dodatek sprzed pandemii...
Pozdrawiam serdecznie, Kaziu, z podobaniem dla
zatrzymującego refleksją wiersza.
Od chwili narodzin a czasem wcześniej na kruche życie
czyha śmierć, a to kiedy je dopadnie, jeden Bóg wie,
który pozostawia ludzi z wielkim znakiem zapytania:
kiedy nastąpi chwila rozdzielenia duszy i ciała.
Przed przeznaczeniem nie uciekniemy :(
Życząc udanego weekendu, serdecznie pozdrawiam :)
Każdy z nas ma zapisany swój kres...
Pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
cii_sza, Mily, Kri, Marek, Ania, MAGNOLIA, JoViSkA,
Halszka M, Agrafka, MariuszG, andreas, mojeszkice,
molica, Belamonte, sisy89, BordoBlues, promienslonca,
anna, @Krystek, boguslawa.piasecka, dziękuję bardzo za
odwiedziny, miło gościć, za refleksje, opinie,
pozdrawiam ciepło, śląc serdeczności.
Też chciałabym w to wierzyć, że tam gdzie trafię,
gdzie są moi bliscy- jest pięknie.
I że ich spotkam.
Refleksyjny wiersz a może lepiej nie myśleć nie
wiedzieć, przyjdzie kiedy zechce.
A ja się trochę boję...:(
Pozdrawiam Kazimierzu...
Podpisuję się pod ostatnimi wersami Twojego wiersza.
Zastanawiam się tylko,co Cię skłoniło do takich
refleksji?
Serdecznie pozdrawiam
Proste słowa, może właśnie tylko takimi oswajać ten
strach? Nikt z nas nie wie, co będzie.
Pozdrawiam :-)