Śmierć Matki
Dla wszystkich.......którzy......
„Śmierć Matki”
Rano na apelu powiedzieli, że
Nasza matka nie żyje...
Mieliśmy z bratem zaledwie po tych
Naście lat....
Z płaczem przybiegliśmy do baraku
w, którym pozostała.
Inni pokazali, że w rogu pod kocami leżą
umarli.
Kazano nam kolejno rozkrywać ciała-
Widzieliśmy dużo martwych kobiet...
Znaleźliśmy wreszcie matkę-
twarz miała żółtą...
I im więcej patrzyliśmy, tym więcej
oblewały nas łzy.
Zostaliśmy sierotami.
[...]
Wspominałem z bratem o tym jak w 42r.
o tej porze gdy patrzyliśmy ostatni raz
na milczącą twarz matki, Niemcy spalili nam
wszystko,
rozstrzelali dziadka...
To było jeszcze w domu, a jak przeżyć obóz
koncentracyjny,
jak żyć dalej?!..
.......Poświęcone dzieciom przebywającym w obozach koncentracyjnych w 43roku....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.