Smierć prawdy
Umarła niepokonana
Umarła na kolanach
Umarla we łzach cała
Umarła z krzyżem na sercu
Na ustach
Umarła
Z różańcem co z rana oplata dłonie
Z krzykiem umierała
Przybita do krzyża długo konała
Umierała długo nikomu nieznana
Umarła bo tak musiała
Obłąkanym wzrokiem w dusze czlowieka
zaglądała
Za ciebie cicho umierała
Umierała za mnie
Umierała a tak bardzo żyć chciała
Umierała z całym światem
Prawda ocalała
Prawda ona tak wszystkich bolała …
autor
tayko
Dodano: 2022-03-18 23:04:14
Ten wiersz przeczytano 848 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
To smutna komedia.
Śmierć, na łamach beja.
Ale jest remedium.
Słodki lek, nadzieja.
Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Piękny wiersz. Prawda nie umiera. Często bywa
okłamana, ale zwycięża. Pozdrawiam.
Bdb wiersz. Poruszyl.
Pozdrawiam
Prawda zawsze wyjdzie na jaw, jest niezniszczalna :))
Pozdrawiam :)