Śmierć samotna
Tam, gdzie nie będzie już nic,
oprócz kamienia i ognia
I nikt nie wywoła już wody,
bo będzie to śmierć samotna...
Nikt nie wyrwał tych drzew
a ich od wieków nie widać
Jak spragniony krwi wampir,
Ty gdzieś tam kogoś szukasz...
Gatunek ludzki już wymarł...
I dobrze!
Prymitywni ludzie...
Zostały zwierzęta-
tam- nie tutaj.
Więc przy samym końcu
Towarzyszą tylko odgłosy bólu,
świsty oddechu i płacz samotnika.
I kamień i ogień.
Bo będzie to bowiem
Śmierć samotna
Komentarze (3)
Bardzo dobrze poprowadzony, a bez "mi" i "ci", byłby
jeszcze lepszy. :)
Ciekawy wiersz , ciekawy klimat. Pozdrawiam
Smutny, ale ma klimat. Plusik ode mnie.