Śmierć słodka jak Miłość
Historia ta o chłopcu, który żył w
radości
z dziewczyną, lat pięć pełnych Miłości
Raz diabeł zaproponował mu nowe marzenie
I ślepo oddał Miłość w zamian za
cierpienie
Ona płakała od dnia, w którym Ją
zostawił
Czekała, lecz chłopak nigdy się nie
zjawił
On został z marzeniem, które diabeł mu
dał,
aż zrozumiał, że szczęście w dziewczynie
miał
Smutek przez łzy swe żniwo zbiera
jest już za późno, Miłość umiera
Okryło go życie na sercu trwałą blizną
I tak oto chłopiec stał się mężczyzną
Postanowił pocieszyć Jej serce zranione
i odzyskać wszystko co zostało stracone
Czy Miłość w ich pustych sercach na nowo
się rozpali?
Życie to nie bajka, nadzieja błyszczy
gdzieś w oddali
Dedykowany Agacie M. i sobie samemu
Komentarze (3)
..."Życie to nie bajka, nadzieja błyszczy gdzieś w
oddali"... A jednak jest nadzieja[+]!
Niestety...Jest bardzo dużo historii o miłości, które
nie mają osławionego happy end`u...Nadzieja umiera
ostatnia;-)
Pozdrawiam;-)
wiersz jak bajka..a w każdej bajce marzenia się
spełniają....ale cały anbaras żeby dwoje czciało na
raz..pozdrawiam autora