śmierć to (nie) koniec miłości...
Mnie już nie ma
jestem po drugiej stronie nieba
ale został tu mój kochany
przez całe życie miłowany
został, i nie kocha mnie
a ja tak bardzo jego miłości chce...
Straszę i niepokoję duszę Twą
bo Ty jesteś miłością mą
tęsknie za Tobą mój miły
tylko ty jesteś jeszcze żywy
Ale jeśli to spodoba się Bogu
będę kochała Cię zza grobu...
autor
Aguśka-Róża
Dodano: 2008-04-27 15:09:55
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.