Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O smoku warszawskim



Smok wawelski, proszę panów,
Zjadł moc ludzi i baranów,
Lecz go otruł szewczyk Skuba –
Zacny chłop, rzemiosła chluba.

Dziś by było nam ciekawiej
Odżył smok (tylko w Warszawie),
Ale inny, proszę panów,
Bo sam składa się z baranów.

Głów czterysta ma z okładem,
Na kraj cały pluje jadem,
Przy Wiejskiej ma swą pieczarę.
Bóg nam zesłał go za karę.

Lecz – wiem o tym, bom prześmiewca –
Nie potrzeba nań i szewca,
Bo już wkrótce (coś tak czuję)
Własnym jadem się zatruje.

autor

jastrz

Dodano: 2021-08-26 02:57:07
Ten wiersz przeczytano 1132 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

GrzelaB GrzelaB

Oj nie wiem. Obyś miał rację, ale ten smok jest
odporny na jad własny i cudzy. Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »