Smuga wrażliwości
Smugi
Anioł każe grzyby zbierać
Jednego nie jestem pewny
Jestem zabójcą rodziny czy nie
Nie pójdę szukać by podobny komuś
pokazać lub w biurze
Nie chcę sam szukać
Lubię grzyby ale i w nich jest śmierć
Tyle smug zła
Pal był Teraz patyk Woda mnie przeraża
Były dziury w ziemi Ziemia mnie przeraża
Zagrożenie z kosmosu nierealne zbyt
Powietrze jeszcze nie było dręczycielem
Ludzi często się bałem Brudu
Och jak często Ciała się więc boję
Nie wiem czy ja jestem czegoś winien czy
nie
Czy ja jestem winien że nie chcę być
niczego winien
Boję się czystości więc też
Co zrobić dla odpowiedzialności
Przez tą nieracjonalność
nie wiem kiedy łamię czyjeś kości
naprawdę Kiedy?
To był maślak sitarz chyba
Czy można trochę zabić? Trochę być?
Natręctwo czy nie? Oto jest pytanie
Racjonalna nauka, racjonalna religia i
sztuka
Racjonalne życie
Ta smuga jest też smugą dobra, wrażliwości,
żalu
Wina i jej twarz, ja w dinozaurze, we
mnie,
duchem w tym jestem czy duszą
Czy to moralność tylko, a może
rozkosz, moc,
ważność - jednostka
uczestniczy w tysiącach
Ona się chyba nie powtórzy
Duch to może tylko powierzchnia duszy
a czym liczba, kształt orzecha
i kształt mózgu ten sam - powierzchnia
materii
świat form, myślę, świadomość istnienia
Odczuwania się budzą w głębi
a ruch to trzepot motyla i trzęsienia
ziemi i wiatr, to z gnicia i z ognia
z nudy i niepewności
ze strachu i perwersji
Myśli wyraźniejsze a ruch i odczucia
mniej
Powierzchnia jest jednak związana z
głębią
W duszy coś się może silnie odbić
Góry pochylone nad czeluściami
Wzajemna fascynacja

Senograsta


Komentarze (6)
Dzięki za lekturę i uwagi
o tak, dziwnie się tak żyje, ale z drugiej strony to
już nie takiej pierwszej klasy fobie :-)
Czy można trochę być
I umrzeć na niby- bo ma się kilka żyć?
Dobre pytanie retoryczne.
Na dobrą sprawę wszystko jest niebezpieczne, ale jak
zaczniemy o tym myśleć, to zamiast korzystać z każdej
chwili życia z domu nie wyjdziemy...
Pozdrawiam
chyba dość trudno się żyje z tyloma fobiami.
Zostawiam plus gdyż mnie zatrzymało na chwile;)