Smuga żywotności
Smugi
oczę, anioł drzew na tle nieba
to jego skrzydła leśne, odczuwam lekki
niepokój
ogród rośnie zasadzony pół na pół,
świadomie i dowolnie
wiatr wieczór włosy, klony, dęby,
choinki
jestem w oddolnej przestrzeni
nad nimi niebo ptak i duch
drzewo wierzę sięga wyżej, coś z niego pnie
się wyżej
zresztą drzewa stworzyły kształt skrzydeł
anioła tej chwili
byłem być może jurajskim gadem co przynosił
dzieciom jedzenie
chronił, polował
byłem być może motylem co był jak liść pół
na pół
małpą porwaną przez orła i orłem
dużo nas, pamięć ducha czy duszy
co pamięta poprzednie wcielenia?
duch król czy dusza z dusz tysiąca
utkana
rozgałęziająca się i odbijająca w tafli
no nie wiem
w poprzednim były duch i dusza: żubra,
motyla, mnicha
kochanka, korsarza
rozmawiają, samo odbicie to wampir
odbicie nie ma substancji
nie odbija się w lustrze, bo jest lotne,
odbicie nie daje
odbicia, ja daję odbicie
polowałem i karmiłem
teraz błądzę i jestem nie przytulony
ale przytulam się czasem
tylko z odczuciem rozkoszy się nie
przytulam
nie umiem się zbliżyć do czegoś żywego,
czegoś ze strumienia ciał
z kilimu na ścianie
przedstawiałem i ja kiedyś coś
asystowałem przyjaźni i Wenus
chodziliśmy i śmiali się, pomagali sobie
trzymali ze sobą
przyjaźń - odbicie się w kimś
wspólne płynięcie
wspólne zakreślanie swych kształtów
terapia zajęciowa
tylko ona i konsultacje międzyludzkie
mogą dać życie ciału
obudzić ducha
Nie chodzi o zmartwychwstanie, zbawienie
Wieczne bycie tu duszą czy też duchem
ale pojeść, popić, pomacać, popisać
komunia życia
A tak, sto P, sto P
„uczyń coś by serce nadal żyło“
przebudzenie chwili
asysta w podaniu piłki miłości
rozmnożenia rozmowy
To są rozwiązania
Natura jest jedna Łask nie trzeba
Wieczności nawet nie trzeba
Terapii zajęciowej potrzeba
Konsultacji, brania i dawania, handlu
„boskich skinień“ od rzeki, skrzydła
niebodrzewnego
liry onirycznej
Smuga zła
i smuga dobra
przebicie duszy do ciała
ciała do ducha duszy
duszy ducha
zło
akt czyn
pociągnięcie zła lub
dobra
albo tylko walka,
zbiór pokarmu
naprawa urządzeń
na własny rachunek
twórczość losu
pół na pół
Przebudzenie
Podłapanie kontaktu
wzrokowego
oralnego
Wiadomo po co, z kim i
dla kogo Nie na niby
Nie na żarty Ale nie
na śmiertelnie poważnie
też - terapia zajęciowa
motyla
żurawia, krowy, Chłopca z morza
anioła leśno podniebnego,
wietrznego
Wenus odnalezienie
Przebudzenie chwil
Pobłądził życiowo albo odnalazł się
życiowo
Religie są tu dowolne Dylematy pewnych
religii
nie będą nigdy moje
Jam Hindus Słowianin Trzeźwy praktyk
życia
i wcielania się
Komentarze (3)
Ciekawie i nietuzinkowo :) Pozdrawiam
bardzo ciekawie (o reinkarnacji.)
Prawie bez spójników.
Fajnie wyszło.