smutas
smutek w sercu,
zadra w duszy,
czy me oczy ktoś osuszy?
czy to bedzie Twa zasługa?
o mój Luby, o ma Luba?
podejdź do mnie,
podaj rękę,
przytul mocno
i nic więcej...
to wystarczy w zupełności
by osuszyć łzy nicości.
autor

skromnisia

Dodano: 2004-11-25 19:14:16
Ten wiersz przeczytano 423 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.