Smutek w oczach przyjaciela
Bezradność
Bezradność...
Smutek w oczach przyjaciela.
Nie sposób odgadnąć
dogłębnie
jak pomóc,
co zrobić...
Bezradność...
Jak zmyć ją z sumienia?
Słowa – nie umiem
nic mądrego powiedzieć,
by nie być
banalnie
nachalnym...
Dyskretnie
nie naruszając kruchej
istoty czyjegoś
poczucia intymności
stąpać każdym
najmniejszym
gestem...
Milczeniem
milczenie zagłuszyć...
Trudno jest milczeć
w tej chwili,
gdy myśli są
pełne
współczucia...
Jak pomóc...
Ty się, Arku, nie truj smutkiem. Ty masz jeszcze w życiu szansę, aby szczęście brać garściami. Masz na wszystko jeszcze czas!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.