o smutku
smutek przywykł zawsze
przychodzić na zimno
z czułością grabarza
bez zbędnych emocji
obnaża niepewność
pozbawioną złudzeń
po bezkresnym szczęściu
miałkie przyziemienie
z metką na pagonach
wkład bez potencjału
dzięki dobrzy ludzie
autor
mroźny
Dodano: 2014-06-09 13:57:22
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
w Twoją przestrzeń wkładam szczery uśmiech niech
wypełni puste miejsca , a wiersz bardzo dobry
Smutno i klimatycznie.
i zima przychodzi
po bezkresnym szczęściu
z czułością grabarza
w głębinę zwozi
przy pieśni
'odpuść Boże
zmarłym'
a tym bardziej tym
co żyją
iż metek nie ściągają w:);)
Chłodem powiało. Pozdrawiam ciepło
bez ozdobnikow i p..dolnikow
na twardo i betonowo
bardzo mi sie podoba
Interesująca mini! "z czułością grabarza"- trafne!
Pozdrawiam:-)
:))
Uwaga trafna. Masz rację. Pozdrawiam serdecznie :)
Klimatyczna miniatura. Lepiej mi się czyta "przywykł"
od "zwykł", ale to moje takie tam marudzenie. Miłego
dnia.