SMUTNO MI MAMO
DLA MAMY
to już listopad idę do ciebie mamo
zapalę ci światełko zapłaczę pomilczę
łez się wstydzić nie trzeba gdy smutek boli
śpisz już snem spokojnym gdzie nie ma
bólu
choć świat wygląda tak samo to jednak
inaczej
pustka uparcie szarpie czułe struny
cmentarz ten nastrój łuna która się unosi
słychać wiatr hulający i ta sama cisza
nikt nie może uciec od przeznaczenia
śmierć wpisana jest w nasze życie
ona zawsze przychodzi nie w porę
więc kochajmy nie odkładajmy na później
życie i śmierć zawsze kroczą razem mają
moc.
Nic tak nie skłania do refleksji jak słowa.
Komentarze (18)
Witaj Magnolio sercem pisany wiersz Wszystkiego
dobrego w Nowym Roku 2022 Pozdrawiam serdecznie
Smutny i zarazem bardzo ładny ciepły wiersz o mamie.
"Nigdy nie umierają Ci, którzy są kochani"
popraw - zapalę* kroczą*
Życząc miłego dnia, serdecznie pozdrawiam :)
Zgadzam się z puentą wiersza. Cieszmy się z życia póki
możemy. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Wzruszające wersy;)
Pozdrawiam
MAGNOLIA, co do wiersza bardzo porusza tym bardziej,
jeśli chodzi o mamę, ja coś wiem na ten temat w tym
roku minęła 50 rocznica śmierci mojej mamy.
Przytulam i wiem, że spotkamy się z naszymi mamami:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
Ten czas spedzony z bliskimi przy ich miejscu
wiecznego spoczynku, te refleksje i zaduma jest nam
potrzebna by zachowac balans w naszym zyciu. To czasem
moze wyprostowac nasze krete drogi.
Wzruszające wersy...
Pozdrawiam cieplutko Magnolio:)
Co tu można dodać? Bardzo osobisty i wzruszający
wiersz. Ja akurat doskonale rozumiem ten temat.
Pozdrawiam.
wzruszające słowa,
pozdrawiam.
Wzruszający wiersz, pozdrawiam ciepło.
Poruszający wiersz. Sklaniasz czytelnika do refleksji
nad istotą naszego życia i pamięci naszych bliskich.
Pozdrawiam
Marek
Wzruszająco dla mamy...ten smutek nie jest mi obcy...
pozdrawiam ciepło :)
znam to, rozumiem, przeżywam- odeszła mi mama i mąż.
Wymowne, smutne, sercem napisane wersy, z bardzo
dobrą, prawdziwą puentą, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Smutno kochana Magnolio. Mnie również bardzo smutno.
Nie będe na grobach, bo daleko, ale będę się modlić w
domu. Pozdrawiam serdecznie.