Smutny dzień...
smutny to dzień gdy odchodzą bliźni od nas...jakbyśmy zawiedli ich...
Smutny dzień...
Wyszli do pracy jak co dzień,
praca to ich miłość,
nie zważali na trudy,
takie jest ich wyzwanie,
tak zostali wychowani,
Panie na Twoją chwałę
poszli do pracy,
zjechali w dół...
Panie Tobie oddali swoje życie...
Zostali tam gdzie...
całe ich życie,
matka ziemia przygarnęła ich do siebie,
Panie do Ciebie poszli
w ten smutny dzień...
Została rodzina w bólu pogrążona...
Panie wspomagaj ich...
To nie tak miało być...
Panie to nie był ich czas,
służbę swą wypełnili...
do końca...
Panie w ramiona swoje przygarnij ich...
Wyszli do pracy jak zwykle,
nie myśleli, że ostatni raz...
wyszli wypełnić obowiązek swój...
Panie a teraz nie ma ich...(23.11.06)
lączę się w bólu z rodzinami zmarłych Górników...smutny to dzień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.