snach się bać
Robiąc krok szukam
oparcia w tym gdzie
stawiam stopy swoje
i boję się że tam jest
nic…
spadnę w czeluści
własnych wspomnień
i to niekoniecznie tych
dobrych co do snu tulą
ale usłyszę znowu ten
śliski szept który każdą
nawet lawą płynącą
krew zmrozi
boję się to śnić…
autor
Artur70
Dodano: 2009-03-24 20:31:39
Ten wiersz przeczytano 608 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Faktycznie.strach się bać....sorry
"snach"........Tylko skąd takie lęki???Pozdrawiam
Wiersz jest super:):):):)
Nie bój się :) To wszystko tylko wspomnienia :)
Podoba mi się wiersz