Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W sobie i na przekór

szczególnie dla tych, którzy sprawiają, że tracimy zaufanie do całego świata...

Codziennie idę do nieba,
Kulawe szczęście obejmuję płacząc.
Mając przed sobą skrawki samej siebie,
Idę, bo myślę...
Myślę, czy coś znaczą.
I codziennie widzę okno moich marzeń.
Drogę ucieczki z ciemną, wielką smugą.
Zasłania wszystkie wspomnienia żółtych zdarzeń.
Jest większa z każdą ulewą uczuć długą.
Widzę przez palce mojego życiorysu:
Snujesz się pod drzwiami, jak myśli w mojej głowie.
Kolejna linia nieznanego rysopisu
Obcego,
Który spędza sen z miedzianych powiek.
Biegnę z góry na dół po schodach przeznaczenia.
Zdradzają Cię kroki po tamtej stronie domu.
Czy to codzienność niebo w piekło zmienia?
Chcemy to wykrzyczeć...!
...Lecz nie mamy komu...

a co może przynieść nowy dzień...?

autor

Ulenka01

Dodano: 2008-01-29 18:19:21
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Anna Anna

Niezły,najbardziej podoba mi się pierwsza połowa
wiersza ... Moze tylko dlatego,ze jest mi bardziej
osobista?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »