sobota
znowu szary dzień
taki smutny ranek
kamieniem przyłożony
każdy nowy sen
pomroczność jakaś
w realność się wkrada
dziwny ten dzień
i zimne są słowa
autor
Agnieszka B.
Dodano: 2017-11-04 10:48:12
Ten wiersz przeczytano 5838 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Smutny, listopadowy obrazek.
Pozdrawiam :)
Są takie dni...
Miłego weekendu :)
Ostatnio często ta szarość się wkrada, co prawda u
mnie dziś pięknie za oknem, obecnie, a ja siedzę na
portalu, choć ciągnie mnie trochę na dwór, szarość też
pogłębia listopadowe święto i smuteczki, które w nas
siedzą Agnieszko...
Pozdrawiam serdecznie:)
smutno u Ciebie a w parku pełna gama kolorów i słońca!
A u mnie sobota piękna, ciepła i słoneczna bez
skarpetek- w klapkach, w krótkich spodniach i koszulce
chodziłem po dworze. Tak mam na Śląsku, koło Gliwic :)
A mówiłem, listopad wywalić,
wszystkie lonty wiosny... odpalić.
Kto za wszyscy, kto przeciw nie widzę,
walka z kalendarzem, już się wstydzę.
Pozdrawiam Aga.
... zimne słowa i szary poranek... smutek wkradł się i
chłód... bardzo dobre mini... miłej soboty :)
zimna, ale ładna mini+:) pozdrawiam serdecznie
Słowa trzeba gimnastykować codziennie, nawet w
sobote;))))
Pozdrawiam