SÓL ZIEMI...
Echo rozbrzmiewa złowrogo
w czeluściach piekieł
czas bestii nadchodzi
w gnieździe
na dźwięk srebrników
sępy ostrzą dzioby
ruszyły spienione hieny
w amoku nienawiści
poczuły krew
staruszka dłońmi
zakryła twarz
matka w deszczu myśli
zastygła trwogą
jesteśmy
my niezwyciężeni
Sursum corda
to moc dłoni Chrystusa leżącego
zawsze gotowi
husaria nas prostych
morze biało czerwonej
duma i oręż
sól ziemi Naszej Ukochanej...
https://www.youtube.com/watch?v=NC09xHY5u88
&ab_channel=textowy
Dla kochających bezgranicznie...
Komentarze (7)
Wiersz zatrzymuje na dłużej. Pozdrawiam
Piękny wiersz z dobrym przekazem. Pozdrawiam i
dziękuję :)
Ciekawy przekaz,
skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
co do Twojego:
na Krakowskim Przedmieściu Chrystus dźwigający krzyż
więc zapytam
dlaczego " ... leżącego" ?
dziękuję
a propos piosenki
"te tłumy które cicho klną"
chyba głośno :(
Piękny i ważny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czuję dumę z naszej Biało Czerwonej,
to piękne, a wiersz do zatrzymania,
Motylku, inny niż zwykle, bez romantycznego tonu, ale
ważny, msz...
Pozdrawiam Cię serdecznie, dobrej nocy życząc.